Szczerbatek

Numer: 588/24
Płeć: samiec
Wiek: ok. 2 lata
Test FIV/FelV (-)

14.11.2024

SZCZERBATEK – KOTEK Z PADACZKĄ, PO PRZEJŚCIACH… CZY KTOKOLWIEK GO ZECHCE?


Szczerbatek trafił do nas 12go października z terenu Chorzowa. Był brudny, wychudzony i zapchlony. Miał chore łapki – z przestrzeni między paluszkami sączyła mu się krew z ropą. Przez jakiś czas dbaliśmy o higienę łapek, kociak miał nawet kuwetę z papierem zamiast żwirku. Łapeczki ładnie się wygoiły i obecnie musi na nich odrosnąć tylko sierść. Niestety wszystko skomplikowało się, gdy okazało się, że Szczerbatek ma ataki padaczki. Doszło u niego do stanu, gdzie był już wycieńczony i z dusznościami trafił do kliniki wet. na tzw. szpitalik. Tam go podreperowano i zmieniono mu leki. Przeszedł badania w kierunku m.in. toksoplazmozy i neospory, które wykluczono. Obecnie ataki się nie zdarzają. Szczerbatek będzie musiał jednak zażywać leki p/padaczkowe prawdopodobnie do końca życia, gdyż wszystko wskazuje na padaczkę idiopatyczną.
Szczerbatek dopóki się źle czuł był łatwy w tzw. obsłudze. Obecnie bardzo niechętnie pokazuje się u lekarza wet. Lubi być głaskany na własnych warunkach, łasi się, ale nie chce być podnoszony. Ma ogromny apetyt i wygląda coraz lepiej. Leki zażywa bez problemu wraz z jedzeniem. Na zdjęciach jeszcze sprzed kilku tygodni jest wręcz nie do poznania. Robi się z niego naprawdę piękne kocisko. 😍
Obawiamy się, że kotka z padaczką, w dodatku też z charakterkiem nikt nie będzie chciał… Martwimy się, że biedak na długo utknie za kratami….
Szczerbatek jest zaczipowany, odrobaczony, odpchlony. Przeszedł testy FIV/FELV z wynikiem ujemnym. Ma pełną dokumentację medyczną. Obecnie przyjmuje tylko leki p/padaczkowe. Zapewniamy mu szczepienia oraz zabieg kastracji.