Heidi ponownie w schronisku
Heidi już u nas była. Jako młoda sunia szukała domu, który znalazła i wszystko było dobrze. Przyszły jednak trudne czasy i z dnia na dzień sunia straciła dach nad głową, zresztą, nie tylko ona… Nie wchodząc w ludzką tragedię, skupmy się na Heidi. Heidi to rosła rudosierściuchowa babka z białym żabotem. On, ten żabot, jako jedyny dodaje jej elegancji, bo roztańczona, energiczna Heidi niewiele ma wspólnego z klasą. Nie, że nie potrafi się zachować. Ale jest słodką, energiczną, wesołą dziewuszką, która nawet, kiedy idzie, to stąpa jakoś tak nieskładnie. Heidi nie brakuje godności – dumne unosi główkę, kiedy jej własne łapki ponoszą w siną dal. Z ludźmi i dziećmi nie ma problemu, ale wobec piesków zachowuje dystans i trochę ich nie rozumie, więc mamy obawy, że z kotami też może mieć problem. Heidi szuka domu, takiego najlepszego pod słońcem. Śliczna i pozytywna dziewczyna na pewno odnajdzie się w każdym domu, w którym zaoferuje się jej bezpieczeństwo i wiele wspólnych zabaw oraz przygód.