Czasami dzwonicie do nas z pytaniem, czy wśród naszych merdających podopiecznych znajdzie się taki „z włosem, a nie z sierścią”. Staramy się to za każdym razem tłumaczyć, że taki… nie istnieje!

Psia okrywa, z pominięciem ras genetycznie pozbawionych sierści, składa się standardowo z trzech warstw: włosa okrywowego, włosa ościstego i podszerstka .

U niektórych piesków nie występuje warstwa podszerstka, co sprawia, że taki zwierzak jest mocniej narażony na zimno i przegrzanie, ale także okres linienia jest mniej „dotkliwy” dla właściciela. Właśnie takie pieski są mylnie nazywane „psem z włosami”. Warto jednak podkreślić, że budulec włosa okrywowego jest taki sam u każdej rasy – podobnie jak u ludzi. Sierść może być kręcona, prosta, długa i krótka, ale zawsze jest to ta sama sierść.

Nie ma psów „hipoalergicznych”!

U niektórych osób z alergią psy bez podszerstka mogą powodować mniejszą lub żadną reakcję alergiczną, jednak nie jest to regułą. Najczęściej alergie bowiem nie dotyczą sierści – samej w sobie, a produkowanych przez psa wydzielin (śliny, łoju), a także bytujących naturalnie na nim roztoczy. Nie jest więc powiedziane, że piesek, który tej sierści ma nieco mniej nie spowoduje dotkliwej reakcji alergicznej.

Alergia nie zawsze wyklucza.

Czasami osoba z alergią może żyć pod jednym dachem z psem. Tak samo, jak osoby z alergią na kurz muszą żyć z nim w zgodzie i przywyknąć do pewnych niedogodności. Czy osoby z alergią na pyłki muszą, chcąc nie chcąc, we wiosnę wychodzić i egzystować. Radzimy zawsze odnaleźć dobrego alergologa, który nie będzie chciał leczyć „oddaniem psa”, a znajdzie sposób na ułatwienie wam życia.