Agent
Numer: 386/24
Płeć: samiec
Wiek: 4 lata
Rozmiar: duży (26kg)
19.03.2025
Przedstawiamy Agenta
To jeden z psów, z którymi łączy nas coś więcej niż tylko praca.
Do schroniska trafił w ubiegłym roku.
W kolczatce, wycofany i przerażony. Ewidentnie niczego nie nauczony, nie radził sobie zamknięty w schroniskowym kojcu, Kojec zaczął rozwalać w drzazgi.
Specjalnie dla niego Jarek zabudował wnętrze , aby było bezpieczne dla psa, żeby nie zrobił sobie krzywdy ale też nie wydostał się wyrywając deski.
Reagował typowo dla TTB, niszcząc i gryząc aby rozładować napięcie i złość.
Na początku naszej znajomości zdarzyło mu się dwukrotnie zaatakować Jarka.
W schronisku stał się jednym z trudniejszych psów, wzbudzającym obawę w pracownikach, w zasadzie nieobsługiwalnym.
Tymczasem efekty naszej pracy są widoczne dla wszystkich, chłopak wreszcie jest gotowy do adopcji.
– Agent już ładnie chodzi na smyczy,
– ćwiczy przywołanie
– dobrze radzi sobie w miejscach publicznych.
– podąża za przewodnikiem
– dobrze radzi sobie w mieście
Bez problemu potrafi odnaleźć się zarówno przy placu zabaw jak i ruchliwej ulicy.
– zaczyna reagować w rozproszeniach na podstawowe komendy: siad, stój, do mnie
Wreszcie zaczął wychodzić na spacery bez zabezpieczeń, bez kagańca!
Długo mu zajęło zaufanie nam, ale zaczął komunikować się społecznie, świadomie wybierać kontakt z człowiekiem.
Pozwala na zabiegi weterynaryjne, jest cierpliwy i bardzo dzielny: dotyk, badanie, odwracanie, oglądanie brzucha czy uszu, podnoszenie łap, zajrzenie w zęby – mimo, że w kagańcu, to jesteśmy z niego bardzo dumni.
Uwielbia wodę, pływanie , zabawy z wężem z wodą. Szarpanie i gryzienie szarpaka jak przystało na TTB level hard. Jest mistrzem w trzy sekundowym rozgryzanie sznura.
Niestety wygląda na to, że będzie miał problemy z innymi psami, co w schronisku jest bardzo trudne do przepracowania.
Praca nad jego zachowaniem w warunkach schroniskowych jest trudna, zwłaszcza była taka zimą.
Ten pies potrzebuje stabilnego przewodnika nastawionego na współpracę.
Najlepiej osoby mającej doświadczenie z TTB, ale niekoniecznie.
Może mieszkać w mieście, natomiast absolutnie nie nadaje się do domu z innymi psami ani do życia w skupisku psich sąsiadów – może się to zmienić w przyszłości przy odpowiednim zaangażowaniu opiekuna w pracę nad tym, ale tego nie wiemy.
Również dom z dziećmi nie będzie odpowiedni.
Odpowiemy na każde pytanie, służymy pomocą w pracy po adopcji.
Co najważniejsze – praca z Agentem od początku odbywa się bez stosowania narzędzi awersyjnych.
~Edu-Canis behawioryści
20.11.2024
Agent – trudny przypadek
Agent to ewidentnie trudny przypadek w naszym schronisku. To pies, który wykazuje się agresją i potrafi zrobić krzywdę. Czego doświadczył i czy był tego uczony – tego nie wiemy… Pies trafił do nas w kagańcu, w kolczatce – z przerażeniem i wycofaniem. Szybko przekuł lęk w radzenie sobie ze stresem w typowy dla TTB sposób – gryząc, żując, niszcząc. W momencie stresu potrafi przekierować agresję na człowieka.
Agent w tym momencie nie jest gotowy do adopcji do warunków domowych.
Możemy go wydać jedynie do bardzo doświadczonych osób, z przeznaczeniem na ciężką i mozolną pracę.